Ciasto z dedykacją dla mojej ulubionej korepetytorki z niemieckiego - Viel Spaß Olga! :)
Składniki:
suche:
1 szkl. lekko rozdrobnionych płatków żytnich
1 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść zmielonych (nie na pył) migdałów
szczypta soli
mokre:
3/4 szkl. cukru
1/4 szkl. oleju rzepakowego
1/2 szkl. zmiksowanego dżemu brzoskwiniowego
1-2 łyżeczki aromatu migdałowego
Wykonanie (jak zwykle banalne):
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Suche składniki mieszamy razem w dużej misce. Mokre blenderujemy (lub mieszamy) w mniejszej misce, dopóki wszystko ładnie się nie połączy. Dodajemy mokre do suchych,dokładnie mieszamy i odstawiamy na ok.10min. Przekładamy do natłuszczonej blaszki i pieczemy ok. 35min. Guten Appetit!
 |
| Mały narcyz uwielbia podziwiać się w lustrze |
 |
| Ulubiony parapet przy stole w kuchni (i ja z mamą odbijające się w oknie ;)) |
yaaaaay <3 dzięki za przepis i dedykację! btw, dzisiaj rano przeglądałam Twojego bloga i zastanawiałam się kiedy będzie nowa notka :)
OdpowiedzUsuńObiecałam, więc w końcu jest! :)
Usuńcórka uznała, że koniecznie musimy je zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się spodobało, dajcie znać jak wyszło :)
Usuńczy platki zytnie mozna zastapic maka zwyczajna?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale sądzę, że jak najbardziej - ważne żeby ilość się zgadzała (kwestia mokrości/suchości) :) Albo proponuję np płatki owsiane :)
OdpowiedzUsuńzrobilam :) zastapilam owsianymi. Wyszlo troche za twarde, nie wiem czemu hmm, masz rade zeby je troche rozmiekszyc? Ogolnie smaczne i jeszcze je zrobie :)
UsuńPrzepraszam za zwłokę z odpowiedzią. Sądzę, że dodanie większej ilości dżemu trochę zmiękczyłoby płatki :) Ewentualnie możesz spróbować zmieszać składniki i odstawić je na ok 30 min, żeby zdążyły "namoknąć" :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń